Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
Tło
X
Wspomnienia + dodaj wspomnienie
Treborek -Twój pupilek nawiał mi do Ciebie...
Droga Joaś ,kochałaś nasze psiaki ,czasami nawet bardziej je faworyzowałaś niż mnie ale to jest zrozumiałe kiedy kocha się zwierzaki.Trebor równie mocno kochał!! DO OSTATNIEJ CHWILI CZEKAŁ AŻ WRÓCĘ Z PRACY ABY SIĘ PORZEGNAĆ!!! UMARŁ MI NA RĘKACH!! JUŻ WIĘCEJ NIE BĘDĘ MIAŁ ZWIERZAKA BO ICH STRATA BOLI RÓWNIE MOCNO .....W TEJ CHWILI NIE NAPISZĘ JUŻ NIC WIĘCEJ ,JESTEM PRZYBITY I ZDOŁOWANY.....POWITAJ TREBORKA DOBRĄ KOSTKĄ....
Zgłoś SPAM
27/28.03.2020
Boże !!Dlaczego zabierasz wszystko to co najbardziej kochamy?!??
Czy Joaś potrzebowała u Siebie Dżankę?
Wielki żal i smutek ...straciłem kogoś bliskiego ...rodzinę...
Zgłoś SPAM
Dlaczego mnie zostawiłaś, dlaczego odszełaś w nieznane? Ja wiem,że wyroki boskie nie są do końca poznane. Było nam razem dobrze byliśmy tylko dla siebie. Przyszedł ten dzień okrutny na zawsze straciłem Ciebie. W ostatniej ziemskiej drodze smutny kroczyłem za Tobą. Myślałem,że będę dzielny a teraz nie wiem co zrobić ze sobą
Zgłoś SPAM
Ja szukam Ciebie na gwieździstym niebie ja szukam Ciebie we wiatru powiewie ja szukam Ciebie w promieniach słońca ja szukam Ciebie o zmierzchu o poranku w dzień w nocy we śnie na jawie szukam bez końca i tak do końca i bez końca.
Zgłoś SPAM
Kochana Joaś! Gdzie się podziały nasze majówki?? Z Twoimi kochanymi "piesami" na pustyni błędowskiej ,w Ogrodzieńcu , na działce ,w lasku nad stawem,przy Ontario beach...Tobie pewnikiem też teraz tego brakuje :( . Jedziemy dzisiaj do Witka ...Wiesz sama że to największe święto w roku!!! :) Piszę o tym dlatego że bardzo będzie Ciebie tam brakowało!!!
Zgłoś SPAM
9-ty miesiąc
Jeszcze będziemy razem,to pewne jak dwa razy dwa. Jeszcze będziemy razem,tak myślę każdego dnia. Jeszcze będziemy razem,od zawsze o tym wiem. A mimo to nie raz płaczę i nieraz na jawie śnię. Jeszcze będziemy razem i wtedy otworzą się oczy. I gdy będziemy już razem to tamten mnie świat zauroczy. Jeszcze będziemy razem ta wiara trwać mi pozwala. Bo przecież będziemy znów razem ta pewność smutek oddala. ♥♥♥
Zgłoś SPAM
7-my miesiąc
Deszczowe dni, czarne chmury. To wszystko kiedy Cię nie ma. Mam tylko Twe zdjęcia - co wiele znaczą. Mam tylko Nasze wspomnienia. Wydaje mi się, że jestem sam. Choć wokół tylu jest ludzi. Smutek oczami mi się wylewa. I gorzkie łzy po twarzy gubi. Chciałabym chociaż na chwilę. Przytulić się do Ciebie. Powiedzieć Ci jak bardzo mi Ciebie brak.Jak tęskno mi do Ciebie.JOASIU
Zgłoś SPAM
6-ty miesiąc
22 lipiec 2017… Data, która na zawsze pozostanie w mym sercu… Dla wielu z Was nic nie znacząca kolejna data w kalendarzu… Kolejny taki zwykły dzień w roku… A dla mnie bardzo ciężki dzień… To data odejścia mojej Joasi…Poznałem smak bólu po stracie ukochanej osoby… Tego się nigdy nie da zapomnieć… Te chwile będą zawsze żywe i tak świeże, jakby to było wczoraj…To jest straszne… Kiedy ktoś kogo się bardzo mocno kocha odchodzi z naszego świata tak z dnia na dzień….Nie mogę pozbyć się myśli, że nie byłem przy Tobie jak umierałaś… Był moment, że ogarnęła mnie wściekłość… Miałem ochotę Tobą potrząsnąć, wykrzyczeć Ci żebyś wstawała, byś się nie wygłupiała…że jeszcze przecież tyle planów, tyle rzeczy do zrobienia… Odeszłaś tak niespodziewanie,tak nagle… Jak mogłaś tak po prostu odejść bez uprzedzenia?… Dlaczego???…Czułem wtedy jakby jakaś wewnętrzna siła rozrywała moją duszę kawałek po kawałku… Zostawiając pustkę, której nie da się zapełnić… Która jest i będzie… Pustka i tęsknota… Gubię się w tej pustce, która zostaje i gubię się w uczuciach, których doświadczam. Nie wiemy, czy to, co przeżywam jest „normalne”, czy ból, który odbiera mi oddech kiedykolwiek minie, czy gniew i żal, i lęk, i rozpacz mogą kiedykolwiek przestać być tak silne, a nawet przeminąć zupełnie. Gubię się w tym, co przeżywam, ponieważ nikt też mnie nigdy nie przygotowywał na to doświadczenie.
Zgłoś SPAM
Mimo ze juz tyle czasu juz cie nie ma to ja nadal pamietam, te wszystkie chwile razem i wszystkie słowa. Bardzo za toba tesknie i nigdy o tobie nie zapomne bo bylas jedyna w swoim rodzaju. Codziennie myśle jakby to było teraz z Tobą. Nadal Kocham...
Zgłoś SPAM
Ci co odchodzą są nielitościwi, odchodzą by sprawić nam ból.Bez uprzedzenia, bez ostrzeżenia, nie dają nam szansy , zostawiają nas z wyrzutami sumienia. Zostawiają po sobie niespełnione obietnice, niezapłacone rachunki, niepodlane kwiatki, zostawiają szaliki, szczotki do zębów, listy, książki i zdjęcia z których zawsze się będą do nas uśmiechać...byśmy pamiętali.A my pamiętamy i nigdy nie zapomnimy...Sylwestrowe światełko dla Ciebie-Joasiu
Zgłoś SPAM
4-ty miesiąc
Kochana Joasiu-słonko moje, Ktoś napisał " pozostał żal i smutek" ale ja chciałabym Ci dzisiaj napisac że jest WIARA, NADZIEJA i MIŁOŚĆ !!!!! Wiara w to że jesteś w najpiękniejszym miejscu na świecie, szczęśliwa, patrzysz teraz na nas siedząc u boku Ojca. Nadzieja że spotkamy się z Toba kiedy wypełnią sie nasze dni tu na ziemi i Miłość do Ciebie ale także wśród tych, którzy byli dla Ciebie bliscy. Odpoczywaj Joasiu i do zobaczenia
Zgłoś SPAM
4-ty miesiąc
W słońcu, które wschodzi i zachodzi, w szeleście liści, wiatru, i w oddechu jest tęsknota....jest obecność Tych co odeszli na drugi brzeg... Zawsze przychodzi chwila braku nadziei. Wtedy trzeba tylko czekać aż powróci. Ona zawsze powraca, choć nieraz czeka się na nią latami...
Zgłoś SPAM
3-ci miesiąc..
Gdy ogarnia cię niepokój i rezygnacja, gdy wolno goją się rany, gdy zacierają się dawne dobre wspomnienia, gdy nadzieja na lepsze jutro gdzieś daleko ucieka ... gdy przytłacza cię nie najlepsza codzienność, gdy dryfujesz w letargu na granicy jawy i snu, gdy za oknem wrogo, ponuro i ciemno, gdy bezgłośnie modlisz się o spokój teraz i tu ... gdy boleśnie dosięga cię strzała czasu, gdy przestajesz marzyć w każdą noc bezsenną, gdy ulgi nie przynosi pochmurny świt, i gdy myślisz : "co dalej będzie ze mną" ... Nie poddawaj się przygnębiającemu smutkowi, on zawsze to co dobre i piękne stara się niszczyć ... Pozbawia wspomnień, złudzeń i nadziei - z ciepłego popiołu buduje zamki zgliszczy ... To nic, że siwych włosów coraz więcej, że pożółkły wspomnienia i pocztówki w komodzie, przecież gdzieś jeszcze pachną kwiaty i do przeszłości odejdzie kolejne złe co dzień ... Może gdzieś blisko spadnie pojedyncza gwiazda - ta gwiazda, co spełnia zwyczajne, ludzkie marzenia - a my na błękitnym rowerze czasu pojedziemy wstecz .... tam, gdzie drzemią dobre, podtrzymujące na duchu wspomnienia ... Pomodlimy się żarliwie o wytrwałość i wiarę - może jeszcze coś dobrego nas w tym życiu czeka? Na szczęście lekarstwem na smutek jest zawsze drugi człowiek - ta świadomość, że cię potrzebuje i zawsze na ciebie czeka ... Wspomnienia, wspomnienia, wspomnienia .... nie uwolnię się od nich. Każdy kolejny dzień przynosi jakieś drobne wydarzenie, które przywołuje wspomnienie o Tobie Joasiu! To taka nieustanna r o z m o w a z Tobą.
Zgłoś SPAM
PRZESTAŃCIE SZLOCHAĆ MOI KOCHANI, PRZECIEŻ,JA JESTEM CAŁY CZAS Z WAMI JESTEM NADZIEJĄ,WIARĄ,MIŁOŚCIA, NIE CHĘ BYĆ SMUTKIEM... CHCĘ BYĆ RADOŚCIĄ SPRÓBUJCIE MNIE DOSTRZEC PRAWIE WSZĘDZIE CHOĆ JESTEM DALEKO I BUJAM W OBŁOKACH CIERPIĘ GDY WIDZĘ TWARZ,KTÓRA SZLOCHA CHCĘ BYŚCIE BYLI DLA MNIE SZCZĘŚLIWI TAK JAK,GDY BYŁEM,TU Z WAMI ŻYWY TO DLA MNIE WAŻNE,JAK DLA WAS JA BY JUŻ NIE SPADŁA ŻADNA ŁZA... BYĆ MOŻE MINĄ MIESIĄCE,LATA LECZ KIEDYŚ PRZYJDZIE WŁAŚNIE,TA DATA... TEN DZIEŃ SZCZEGÓLNY I TAK WŁAŚNIE SIĘ STANIE WYJDĘ NAPRZECIW WAM,NA SPOTKANIE
Zgłoś SPAM
PRZESTAŃCIE SZLOCHAĆ MOI KOCHANI, PRZECIEŻ,JA JESTEM CAŁY CZAS Z WAMI JESTEM NADZIEJĄ,WIARĄ,MIŁOŚCIA, NIE CHĘ BYĆ SMUTKIEM... CHCĘ BYĆ RADOŚCIĄ SPRÓBUJCIE MNIE DOSTRZEC PRAWIE WSZĘDZIE CHOĆ JESTEM DALEKO I BUJAM W OBŁOKACH CIERPIĘ GDY WIDZĘ TWARZ,KTÓRA SZLOCHA CHCĘ BYŚCIE BYLI DLA MNIE SZCZĘŚLIWI TAK JAK,GDY BYŁEM,TU Z WAMI ŻYWY TO DLA MNIE WAŻNE,JAK DLA WAS JA BY JUŻ NIE SPADŁA ŻADNA ŁZA... BYĆ MOŻE MINĄ MIESIĄCE,LATA LECZ KIEDYŚ PRZYJDZIE WŁAŚNIE,TA DATA... TEN DZIEŃ SZCZEGÓLNY I TAK WŁAŚNIE SIĘ STANIE WYJDĘ NAPRZECIW WAM,NA SPOTKANIE
Zgłoś SPAM
Kto usłyszy, gdy zawołam, kto mi rękę poda. Wszystko we mnie w środku krzyczy, łzy płyną jak woda. Więc ocieram łzę co spada i zaciskam dłonie. Nad mogiłą Twoją stanę i tam łzę uronię. I zapłaczę nad swym losem, że sam zostałem. Teraz kiedy Ciebie nie ma, wiem jak Cię Kochałem.
Zgłoś SPAM
...jak wyrazić słowami ból,który nie zna końca?...codziennie zastanawiam się DLACZEGO,DLACZEGO Joasiu tak szybko musiałaś odejść,czemu już nigdy nie będziesz mogła przytulić Najbliższych,czemu...
Zgłoś SPAM
Niech moje imię będzie wciąż wymawiane, ale tak, jak było zawsze - zwyczajnie i bez oznak zmieszania. Życie przecież oznacza to samo, co przedtem, jest tym samym, czym zawsze było... Żadna nić nie została przerwana... Dlaczego więc miałabym być nieobecna w Twoich myślach tylko dlatego, że nie możesz mnie zobaczyć? Czekam na Ciebie bardzo blisko... Tuż-tuż... Po drugiej stronie drogi... Widzisz? wszystko jest dobrze...
Zgłoś SPAM
Dwa miesiące temu-22 lipiec...
Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę Cię śpiącą, objąłbym Cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być Twoim aniołem stróżem. Gdybym wiedział, że są to ostatnie minuty, kiedy Cię widzę, powiedziałbym "kocham Cię", a nie zakładałbym głupio, że przecież o tym wiesz. Zawsze jest jakieś jutro i życie daje nam możliwość zrobienia dobrego uczynku, ale jeśli się mylę, i dzisiaj jest wszystkim, co mi pozostaje, chciałbym Ci powiedzieć jak bardzo Cię kocham i że nigdy Cię nie zapomnę. Jutro nie jest zagwarantowane nikomu, ani młodemu, ani staremu. Być może, że dzisiaj patrzysz po raz ostatni na tych, których kochasz. Dlatego nie zwlekaj, uczyń to dzisiaj, bo jeśli się okaże, że nie doczekasz jutra, będziesz żałował dnia, w którym zabrakło ci czasu na jeden uśmiech, na jeden pocałunek, że byłeś zbyt zajęty, by przekazać im ostatnie życzenie.. Bądź zawsze blisko tych, których kochasz, mów im głośno, jak bardzo ich potrzebujesz, jak ich kochasz i bądź dla nich dobry, miej czas, aby im powiedzieć "jak mi przykro", "przepraszam", "proszę", dziękuję" i wszystkie inne słowa miłości, jakie tylko znasz...
Zgłoś SPAM
2-gi miesiąc bez Ciebie..
Witaj Joasiu-słonko moje, prawdą są słowa że zostala pustka, łzy, smutek bo za szybko odeszłaś. Jesteś TAM dokąd wszyscy zdążamy i Twoja Smierć bardzo mną wstrząsnęła, bo cieżko zrozumieć.. Tak, byłaś darem najpiękniejszym, najszlachetniejszym ... ale te szczęśliwe, ulotne chwile mijały szybko, i chociaż nie było ich tak wiele jakbyśmy tego chcieli, a może właśnie dlatego, pamiętam je tak mocno! Czasami mam wrażenie, że są znowu jakby na wyciągnięcie ręki, zastygłe teraz w niemej przestrzeni mojej pamięci. One na zawsze pozostaną żywe, już tylko One ... "Przytul Ją Panie do swego serca i otocz Ją łaską swego Miłosierdzia"
Zgłoś SPAM
2-gi miesiąc bez Ciebie..
"Śmierć nie jest końcem wszystkiego. Przeszłam tylko do sąsiedniego pokoju... Nadal jestem sobą... I dla siebie jesteśmy tym samym, czym byliśmy przedtem. Zatem nazywaj mnie wciąż moim imieniem, mów do mnie, jak zawsze... Nie zmieniaj tonu głosu, nie rób poważnej i smutnej miny. Śmiej się, tak jak dawniej robiliśmy to razem... Uśmiechaj się, myśl o mnie, módl się za mnie...
Zgłoś SPAM
Nie pytamy Cię Boże czemu ją zabrałeś,ale dziękujemy Ci za to, że ją dałeś.
Zgłoś SPAM
BOŻE DLACZEGO JĄ ZABRAŁEŚ,BOŻE DLACZEGO TAKI BOL NAM ZADAŁEŚ,BOŻE DLACZEGO TO ONA ODESZŁA.BOŻE PROSZĘ WEŹ JĄ W SWE RAMIONA,NIECH JEJ DUSZA CZUJE SIĘ UTULONA,BOŻE POWIEDZ JEJ ŻE JĄ KOCHAMY I ZAWSZE PAMIĘTAMY,ŻE KIEDYŚ SIĘ SPOTKAMY U WROT TWEJ NIEBIANSKIJ BRAMY..............
Zgłoś SPAM
Bez Ciebie...
każdy dzień jest
szarym cieniem na ścianie,
łzą na policzku, płaczem.
Bez Ciebie...
milknie śmiech,
słowa tracą sens.
Bez Ciebie...
tak smutno, tak bardzo źle.
Zgłoś SPAM
Odeszłaś - po co? Dokąd? To pytanie zadaje sobie każdego dnia! Każda łza wylana na pamięć twą Za każde twoje słowo zrobiłbym wszystko Ale niestety CISZA!!! Nie ma nic! Nie ma już Ciebie! Bo odeszłaś tam do góry nad nami! Ale w sercu zawsze pozostaniesz nie zapomnę Twego uśmiechu, słów I gestów..... Pamiętam! Kocham!!! Tęsknię!!!
Zgłoś SPAM
Nikt nam nie powiedział, kiedy mamy się pożegnać, i ile mamy czekać aby znowu się pojednać, ramię w ramię nawzajem siebie wspierać, rodzimy się by żyć, żyjemy by umierać. Aniele śmierci proszę powiedz mi, czemu w stosunku do nas jesteś obojętny, najlepsze są dla Ciebie młode ofiary, nigdy nic Ci nie zrobiły a traktujesz je jak psy.
Zgłoś SPAM
Ona umiera... Znowu za szybko! Ona umiera... Razem z nią wszystko.. Tylko wspomnienia po niej zostają, Które wciąż mgliste z czasem się stają, Których tak wiele, jednak za mało... Znowu za szybko wszystko się stało! Czasu nie było na pożegnanie... Teraz zostało tylko płakanie. Teraz ten smutek w garści mnie trzyma, trzyma za szyje, dusić zaczyna... Póki ktoś żyje, to go kochamy, Lecz to po śmierci go doceniamy. wtedy widzimy jaka była cenna, Wtedy ogarnia smutek brzemienny, Wtedy to rozpacz, wtedy tęsknota, Jakże naiwna życia prostota..... Wtedy wyrzuty nami władają, Wtedy uczucia hołdy składają... Wtedy za późno na przeprosiny, Jedno, co możemy - wciąż się modlimy...
Zgłoś SPAM
Wielu spośród żyjących zasługuje na śmierć. A niejeden z tych, którzy umierają, zasługuje na życie.
Zgłoś SPAM
Zawsze będziesz częścią mnie Słonko...do końca życia...aż spotkamy się TAM...to jest niesprawiedliwe, że Bóg zabiera tak wspaniałych ludzi ...nie zrozumiem i nie pogodzę się z tym nigdy...
Zgłoś SPAM
Powiedz mi czy boli śmierć... Jak wygląda Bóg. Otrzyj mi łzy, powiedz coś... by ukoić ból. Powiedz mi jak potem jest, czy kocha ktoś, czy szczęście jest... Daj rękę mi i dotknij ran, powiedz czy tak boli... tylko tu. Odpędz gdzieś strach i przytul znów, bym mogł poczuć że... ktoś gdzieś kocha, wróć kiedyś tu... Zbyt dużo bólu... Zbyt dużo zła... A Ciebie brak... Ciągle brak...
Zgłoś SPAM
...
Lepiej nie myslec o smierci ? Ona pamieta o wszystkich a nalezy zyc tak by na koncu drogi , kiedy juz sie z Nia spotkamy to ona powie: nie cierpie tej roboty gdy przychodzi mi zabierac takich ludzi jak Ty.
Zgłoś SPAM
31 dzień

Kiedy umiera bliska nam osoba, w nas i wokół nas, odczuwamy nicość i bezradność...
22 lipiec 2017… Data, która na zawsze pozostanie w mym sercu… Dla wielu z Was nic nie znacząca kolejna data w kalendarzu… Kolejny taki zwykły dzień w roku… A dla mnie bardzo ciężki dzień… To data odejścia mojej Joasi…Poznałem smak bólu po stracie ukochanej osoby… Tego się nigdy nie da zapomnieć… Te chwile będą zawsze żywe i tak świeże, jakby to było wczoraj…To jest straszne… Kiedy ktoś kogo się bardzo mocno kocha odchodzi z naszego świata tak z dnia na dzień….Nie mogę pozbyć się myśli, że nie byłem przy Tobie jak umierałaś… Był moment, że ogarnęła mnie wściekłość… Miałem ochotę Tobą potrząsnąć, wykrzyczeć Ci żebyś wstawała, byś się nie wygłupiała…że jeszcze przecież tyle planów, tyle rzeczy do zrobienia… Odeszłaś tak niespodziewanie,tak nagle… Jak mogłaś tak po prostu odejść bez uprzedzenia?… Dlaczego???…Czułem wtedy jakby jakaś wewnętrzna siła rozrywała moją duszę kawałek po kawałku… Zostawiając pustkę, której nie da się zapełnić… Która jest i będzie… Pustka i tęsknota… Gubię się w tej pustce, która zostaje i gubię się w uczuciach, których doświadczam. Nie wiem, czy to, co przeżywam jest „normalne”, czy ból, który odbiera mi oddech kiedykolwiek minie, czy gniew i żal, i lęk, i rozpacz mogą kiedykolwiek przestać być tak silne, a nawet przeminąć zupełnie. Gubię się w tym, co przeżywam, ponieważ nikt też mnie nigdy nie przygotowywał na to doświadczenie.

Zgłoś SPAM
17 DZIEŃ...

Jeśli ktoś kogo kochasz umiera i to niespodziewanie, nie odczuwasz straty natychmiast. Tracisz tego kogoś kawałek po kawałku przez długi czas -w miarę jak przestaje do niej przychodzić poczta, jak wietrzeje zapach jej perfum na poduszce oraz ubrań w szufladzie i szafie....

Zgłoś SPAM
Ta brakuje mi Twego głosu w twlefonie. ,,Cześć mamuś.. Już nigdy tego nie usłyszę.
Zgłoś SPAM
8 dzień..
Na odejście bliskich nie można się przygotować. Śmierć zawsze jest nie na miejscu i zawsze nie w porę – za szybko, za rano, za nagle. Dopada po pracy, przed kąpielą, po obiedzie. Przychodzi w sobotę, a przecież mogłaby być np. w środę.... Nie pyta, nie uprzedza, nie dyskutuje. Przychodzi i zostawia ból. Ból, który ukoić mogą tylko wspomnienia.
Zgłoś SPAM
Tydzień po....

Wcale nie jest to takie proste… Gdzieś na dnie serca zadomowił się żal, który czasem wraca i będzie wracał… Szczególnie w takie dni jak dzisiaj… Wiadomo jednak, że wspomnienia to jedna z niewielu rzeczy, które są wieczne… Których nikt nam nie zabierze, choćby nie wiem jak bardzo próbował…

Wspominam… Bo jak nie wspominać kogoś, kto przez swoje życie dał mi tyle swojej miłości?… Kto miał dla mnie zawsze tylko kochające serce?… Jak nie wspominać, jeśli wszystko to, co związane jest z tą osobą wywołuje u mnie tylko miłe wspomnienia… szybsze bicie serca… radość… szczęście… Jak nie myśleć o tej osobie?… Jak za Nią nie tęsknić?…. Jak Jej nie kochać?….Jak nie uśmiechać się do tych wspomnień z Nią związanych?…. Bo niestety ale już tylko wspomnienia są jedynym i najważniejszym śladem po tym co kiedyś było… Śladem po mojej kochanej Joasi…

Kolejny dzień… Pamiętam tamte bolesne emocje i uczucia, kiedy dotarło do mnie, że Jej już nie będzie, że umarła… Bo nigdy na żadną śmierć nie będziemy do końca gotowymi… Każda boli tak samo… Smutna rocznica, smutne wspomnienie dnia sprzed tygodnia, mam poczucie wielkiej przeogromnej straty… To się zdarzyło, pamiętam o tym, i tamto wspomnienie boli… Bo wiem, że gdzieś tam jest szczęśliwa… Owszem, często pojawia się żal i tęsknota, ale one z czasem odchodzą…. Bo uśmiecham się do miłych wspomnień związanych z Joasią… A z Nią mam tylko takie wspomnienia… Jej roześmiane oczy widzę zawsze jak o Niej myślę…
Bo nigdy nie można zapomnieć tego co nam pasowało, tego co wywoływało uśmiech, pozytywne nastawienie do ludzi i świata… Tego nie da się wymazać… Ja nie zapomniałam… Przewijają się te wspomnienia w mojej głowie, czasami są chwile, gdy parę łez popłynie z tęsknoty, ale przede wszystkim te wspomnienia mnie uszczęśliwiają… Podnoszą mnie na duchu, dają mi podporę dalszego życia i pewność… I już na zawsze będą częścią mojej historii…

Bo ze wspomnieniami jest tak, że one wciąż w nas żyją… I chociaż wiem, że najbardziej bolą wspomnienia… nie te najgorsze, a te najlepsze, bo myśląc o nich, wiesz, że już nigdy się nie powtórzą… Lubię wtedy usiąść w spokoju i nawet je rozbudowywać, mimo że często wpadam w taką melancholię… Ale wspominam sobie i żałuję, że to minęło i już niestety nie wróci… Ale z drugiej strony jednak cieszę się, że miałam taką cudowną Joasię, że przeżyłam wspaniałe chwile z Nią i że mam co wspominać… I to jest najpiękniejsze…

Zgłoś SPAM
...

Gdybym mógł podarować Ci tylko jedną rzecz tego świata, chciałbym dać Ci umiejętność patrzenia moimi oczami, wtedy wiedziałabyś jak wiele dla mnie znaczysz i jak jesteś WAŻNA !!!

Zgłoś SPAM
+ dodaj wspomnienie

Joanna Świderska

* 13.02.1971

+ 22.07.2017

Miejsce pochówku:
Nowa Kornica
woj. mazowieckie

O niej

Wraz z Tobą odeszła część tego świata...

Odeszła radość, szczęście i kawałek historii,

Nic nie wytłumaczy naszego smutku...

Bo nikt nam Ciebie nie zastąpi!

Odeszłaś tak daleko ...

Nie chcemy wierzyć w Twoją śmierć..

Wciąż widzimy Twój uśmiech i tą radość w oczach..

Został nam tylko ból...

Bóg bardzo Cię potrzebował, skoro nam Ciebie zabrał..

Miejsce pochówku:
Nowa Kornica, woj. mazowieckie
Miejsce pochówku
Kliknij, aby aktywować mapę

Miejsce pochówku

Wgraj zdjęcie
Zdjęcie miejsca pochówku
brak
Pamiętamy:
+ dopisz się do listy
Remigiusz Karnauch
Rodzice
Albert Bernard
Basia Popko
Robert Śnieg
zobacz wszystkie
stronę odwiedziło: 32537 osób
Zamknij Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.